Widzowie stacji Fox nazwali Donalda Trumpa „obrzydliwym” po tym, jak żart o Harveyu Weinsteinie okazał się klapą

Próba opowiedzenia żartu o Harveyu Weinsteinie przez prezydenta Donalda Trumpa zakończyła się fiaskiem i nie spotkała się z uznaniem widzów.
Teren Białego Domu tętnił życiem w środę 18 czerwca, gdy robotnicy stawiali nowe maszty flagowe – natychmiastową konieczność, według prezydenta. W tym zamieszaniu i otoczony przez pracowników budowlanych w jaskrawożółtych kamizelkach i hełmach, Trump wygłosił swoje przemówienie, zwracając się do zgromadzonej prasy.
Podczas gdy kamery stacji FOX News pracowały, prezydent opowiedział dowcip o pracownikach, którzy „zarabiają fortunę”.
i wracając do tematu, żartując, że wśród nich może być ktoś, kto zwróci uwagę producenta filmowego – natychmiast wykluczając Weinsteina jako potencjalnego kandydata.
CZYTAJ WIĘCEJ: Harvey Weinstein uznany za winnego napaści seksualnej w szokującym ponownym procesie CZYTAJ WIĘCEJ: Ricky Gervais ryzykuje anulowanie po oszałamiającym przemówieniu na Hollywood Walk of FameOd niechcenia zauważył: „Gdzieś w tej grupie jest ktoś, kto oczaruje jakiegoś producenta filmowego. Nie Harveya Weinsteina”, jak donosi Mirror US. Jego komentarz zdołał wywołać odrobinę chichotu u niektórych obecnych pracowników, donosi Express .
Nadal niezrażony Trump dodał: „Harvey widział lepsze dni. To nie będzie Harvey, ale to będzie ktoś”.

Ale kiedy materiał pojawił się na stronie internetowej Fox, spotkał się z chłodnym przyjęciem w sieci. Jeden z widzów ostro skrytykował: „Ha, cholerny idioto. Nie, ty k...----g głupku, nie możesz sam siebie mianować. Jezu Chryste. To nasz prezydent. Najgłupszy k...----chodzący”.
Inny wyraził niedowierzanie, pisząc: „Dlaczego do cholery on myśli o swoim koledze-penetrze?”.
Pewna osoba wyraziła swój szok online, mówiąc: „O czym on, do cholery, mówi? Harveyu Weinsteinie? I dlaczego to jest pierwszy producent filmowy, jaki przychodzi mu na myśl?” Inna osoba wyraziła swoje oburzenie, komentując: „Trump używa przestępcy seksualnego Harveya Weinsteina jako puenty, jakby jego przestępstwa były dla niego kolejnym żartem. Obrzydliwe”.
Weinstein ponownie stanął przed sądem w Nowym Jorku, stając w obliczu ponownego procesu. Zhańbiony potentat filmowy został wcześniej skazany za napaść seksualną w Nowym Jorku, ale wyroki te zostały uchylone w zeszłym roku.

Po dogłębnych naradach ława przysięgłych uznała Weinsteina winnym jednego zarzutu gwałtu, ale oczyściła go z innego zarzutu. Trwają narady dotyczące trzeciego zarzutu gwałtu, który pozostaje nierozstrzygnięty.
Ostateczny wyrok w sprawie Weinsteina zostanie wydany po ogłoszeniu wszystkich wyroków.
Jeden z przysięgłych zwrócił się do sędziego Farbera z prośbą o zwolnienie go z powodu napięć panujących wśród ławników, powołując się na takie incydenty, jak plotkowanie w windach.
„Doświadczenia, jakie zdobyłem w ciągu tych półtora dnia, z czystym sumieniem, pokazują, że nie jest to uczciwe i sprawiedliwe” – oświadczył juror.
Daily Mirror